Zanim postanowimy wybrać się na Riwierę Francuską lub Olimpijską warto się zastanowić czy już wszystko widzieliśmy u siebie czyli na Wybrzeżu Bałtyckim.
To tak trochę w myśl powiedzenia „cudze chwalicie, swego nie znacie” czasami warto spojrzeć na to co mamy tuż pod nosem.
A na ciągnącym się przez 185 km wybrzeżu mamy malownicze miasta, wioski, piaszczyste plaże, wydmy.
Nad polskim morzem znajdziemy doskonałe warunki do uprawiana sportów wodnych, malownicze trasy rowerowe i wycieczkowe.
W kurortach nadmorskich spędzimy mile czas korzystając z kąpieli słonecznych, bo morskie są raczej dla wytrwałych, szczególnie w Kołobrzegu, gdzie temperatura wody osiąga zawrotne 16 stopni. W innych miejscowościach temperatury są wyższe, ale nie oszukujmy się Bałtyk to nie Morze Śródziemne czy Egejskie.
Wydaje mi się, że Pomorze ma ciekawsze rzeczy do zaoferowania niż tylko plaże, choć te niewątpliwie cieszą się popularnością wśród turystów.
Warto jednak zaplanować sobie trochę inne wakacje, np. trasą latarń morskich a jest ich siedem i są w miejscowościach: Świnoujście, Kikut, Niechorze, Kołobrzeg, Gąski, Darłówko, Jarosławiec.
Z miejsc, które koniecznie trzeba zobaczy to wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO Słowiński Park Narodowy. Ten park to tysiące roślin i zwierząt, które można podziwiać korzystają z tras rowerowych, pieszych, kajakowych a także z rejsów po jeziorze Łebsko.
Kolejną atrakcją na trasie naszych wakacji mogą być kolejki wąskotorowe. Z 740 km tras pozostały już tylko trasy Gryfice – Pogorzelica, Koszalin – Manowo w planach jest uruchomienie trasy Połczyn Zdrój – Barlinek. Kolejki chociaż działały od XIX w. nie przetrwały wojny a w powojenne Polsce nie miały szczęścia do opiekunów.
Wybrzeże to również atrakcyjne miejsce dla fanów historii. Na dawnych terenach obecnego województwa zachodniopomorskiego swoje siedziby miały zakony cystersów, templariuszy i joanitów.
Niezapomnianych przeżyć dostarczy wyprawa Szlakiem Cysterskim, na którego trasie zwiedzimy Bierzwnik, w którym znajduje się klasztor, Bukowo Morskie z opactwem cysterskim z XIII w., Cedynię z opactwem, Recz z klasztorem cysterek, Kołbacz, Koszalin, Marianowo, Pełczyce, Szczecin i Wolin. W XIII w. na ziemie Księstwa Pomorskiego przybyli templariusze. Ich komandorie znajdowały się w Chwarszczanach, Czaplinku.
Wydaje mi się, że jedne wakacje to mało na poznanie wybrzeża. Można spacerować po plaży, zbierać bursztyny, można zwiedzać miasta takie jak Szczecin, Świnoujście, Koszalin czy Kołobrzeg. I ciągle w kolejnych miejscowościach odkrywać nowe, dotychczas niewidziane zabytki, domu, uliczki….